Malowanie po numerach dla początkujących – jaki wzór wybrać

Nie wierzysz, że umiesz namalować obraz, który nadawałby się do powieszenia na ścianie? Pejzaże, zwierzęta czy nawet van Gogha? My jesteśmy pewni, że leży to w granicach Twoich możliwości. Bo malowanie po numerach jest tak samo dla początkujących, jak i zaawansowanych. Problemem może być tylko jedno: jaki wzór wybrać.

Zanim zaczniesz malowanie po numerach

Być może nigdy, a przynajmniej od ukończenia podstawówki, nie trzymałaś w rękach pędzla i nie używałaś farb. Chyba że przy malowaniu ściany w pokoju, ale – nie czarujmy się: to zupełnie inna bajka.

Nic więc dziwnego, że możesz się czuć niepewnie przed pierwszym Twoim malowaniem po numerach. Rozprawmy się z tą niepewnością.

Sztuka dla wybrańców? Nic podobnego

Po pierwsze wiele osób onieśmiela fakt, że mają do czynienia ze sztuką. Często traktuje się ją jako coś zbyt szlachetnego i niedostępnego dla zwykłego człowieka. Zupełnie niepotrzebnie. Sztuka zeszła bowiem z piedestału i przechadza się między nami swobodnie. Na różne sposoby da się z nią zetknąć.

Tak jak muzea przestała odwiedzać wyłącznie arystokracja, tak wykonawcą może zostać każdy. Nie chodzi o to, by od razu robić wystawy swoich dzieł. Do tego rzeczywiście trzeba mieć talent i umiejętności.

Zalety malowania – niech każdy korzysta

Teraz korzystanie ze wszystkich zalet, jakie dają malarstwo i inne dziedziny sztuki, masz na wyciągnięcie ręki. Umożliwiają to liczne kursy, warsztaty i techniki tworzenia dzieł, nawet gdy nie masz o tym bladego pojęcia. I właśnie takie techniki jak malowanie po numerach są idealne dla początkujących artystów.

Od czego zacząć?

1. Znajdź wygodne, dobrze oświetlone miejsce.

Spokojne pomieszczenie to raz. Stół czy biurko powinny być na tyle duże, żeby potrzebne do malowania rzeczy się zmieściły (nie zapomnij o kubku z kawą czy herbatą!). Krzesło ma być wygodne, ponieważ spędzisz w nim sporo czasu – zadbaj o swój kręgosłup.

2. Przygotuj wszystkie akcesoria.

Wyłóż na stół farby, kubek z wodą, ściereczkę do wycierania pędzli i przede wszystkim płótno. Miej pod ręką również schemat graficzny, dzięki któremu kontrolujesz uzupełnianie pól.

3. Zadbaj o swój komfort psychiczny.

Każdy ma trochę inne potrzeby w tym zakresie. Jeden lubi malować w zupełnej ciszy, by całkowicie skupić uwagę na tworzeniu obrazu. Drugi nie wyobraża sobie malowania bez lecącej w tle muzyki. Jeszcze inny od razu założy słuchawki z książką (audiobookiem) lub podcastem.

Znajdź swój sposób – ważne, żeby odkryć jak największą przyjemność z tak spędzonego czasu.

Twój początek malowania po numerach

I tyle. Zacznij malować: pokrywaj poszczególne pola farbami. Trzymaj się numerów, dobieraj grubość pędzla odpowiednio do wielkości pola. Myj pędzel przed zmianą koloru. Staraj się nakładać farby starannie i precyzyjnie, a obraz wyjdzie taki, jak trzeba. Za pierwszym razem zaskoczy Cię efekt: „Ja to namalowałam!” – będziesz powtarzać raz po raz z uśmiechem od ucha do ucha.

Przy okazji zauważysz, jak bardzo odprężyło Cię samo malowanie. Tak, bo jest bardzo relaksujące zajęcie!

Tylko jeszcze ten jeden problem. Jaki wzór wybrać, żeby stworzyć udane dzieło i z satysfakcją oglądać je potem na ścianie?

Jaki wzór wybrać? Problem mniejszy, niż się wydaje

Rzeczywiście na początku wybór sprawia kłopot. Na stronie sklepu widzisz mnóstwo atrakcyjnych propozycji, a wszystkie wydają się zbyt „wymagające” – dużo szczegółów, mnóstwo kolorów.

Pamiętaj o jednym – jakikolwiek wzór wybierzesz, namalujesz obraz z powodzeniem. Nie ma tu różnic „umiejętnościowych”. Inaczej będzie jedynie wyglądało rozmieszczenie pól. To znaczy, że bardziej chodzi o cierpliwość, precyzję i dobre oczy.

Więcej cierpliwości, dłuższa praca kontra szybszy rezultat

Niektóre obrazy wymagają dłuższego czasu pracy, gdyż mają maleńkie pola i trzeba częściej zmieniać kolor farby, czyścić pędzle i kontrolować numery ze schematem. Czasami potrzebna jest nawet lupa, by odczytać numer farby.

Szybciej namalujesz obraz z dużymi polami, gdzie odcienie nie mieszają się ze sobą co kawałeczek i jest mniej szczegółów.

Propozycje dla początkujących

Zanim coś zaproponujemy, wiedz, że najważniejsze są klimat, styl i tematyka, które lubisz. Nie maluj dla samego treningu czegoś, co Ci się nie podoba. Bo nie będziesz mieć frajdy i satysfakcji. I nie powiesisz takiego obrazu na ścianie.

Działaj więc w zgodzie ze swoimi preferencjami. A teraz do rzeczy – propozycje dla początkujących:

• Obraz z tym słoniem będzie wymagał mniej pracy i cierpliwości, niż gdy wybierzesz zwierzę z cętkami, w dodatku kryjące się w trawie.
• Wśród kwiatów szukaj tych z wyraźnie zaznaczonymi, dużymi płatkami na jednolitym tle, jak te czerwone róże.
• Nie bój się sięgnąć po znanych twórców – z kotami Iriny poradzisz sobie bez problemu.
• Portrety też leżą w zasięgu możliwości początkującego malarza – może najpierw wyrazista twarz tej kobiety?
• Pejzaże mają na ogół dużo szczegółów, ale to nie znaczy, że masz sobie darować – dobrym pomysłem będzie sięgnięcie najpierw po obraz, na którym „skomplikowaną” przyrodę w części zastępuje twór ludzki, np. dom.
• Jeżeli nadal masz obawy, czy to nie jest dla Ciebie za trudne, wybierz obraz z kategorii abstrakcji i daj się ponieść – nawet jeśli coś nie wyjdzie, możesz udawać, że tak ma być ? Namaluj swoje drzewo wyobraźni.

Mamy nadzieję, że po tych propozycjach zrozumiałaś jedno – cokolwiek nie wybierzesz, jesteś w stanie to namalować. Dawkuj sobie to malowanie porcjami – czy to będzie każdego dnia po trochę, czy więcej przez weekend, zależy od Twojej dyspozycji i organizacji czasu. Z pewnością finał da Ci satysfakcję i mamy nadzieję, że wkrótce nie powiesz o sobie „początkująca”.