Krajobrazy i pejzaże – odkryj w sobie talent do malowania
Krajobrazy wyobraźni
Pomyśl o jednym miejscu na ziemi, w którym chcesz się choć na chwilę znaleźć. Co to za miejsce? Widzisz je w przestrzeni wyobraźni? Czasem jest to całkiem konkretny punkt na świecie, np. popularne miasto jak Londyn, Wenecja czy Paryż. Bywa też skromnie: pobyt w parku, w lesie lub nad jeziorem. A może zupełnie odludne miejsce na końcu świata?
Co na to słynni malarze?
Malarstwo krajobrazowe zajmowało ugruntowaną pozycję w świecie sztuki, najpierw służyło jako tło dla wydarzeń historycznych, później odkryto urok pejzażu samego w sobie. Poszczególne kierunki malarstwa brały z widoków, co tylko się da, żeby wprowadzać nowe pomysły:
- Przy zafascynowaniu naturą w romantyzmie okazało się, że malowanie przyrody świetnie nadaje się do tego, żeby wyzwolić emocje, uzewnętrznić je. Caspar David Friedrich pokazał, jak zimowe i jesienne krajobrazy mogą stanowić symbol nastroju, a William Turner to mistrz gry świateł w tej epoce.
- Skromny realizm drugiej połowy XIX wieku skupił się na tym, co otacza człowieka – wystarczy to docenić bez szukania drugiego dna. Doceniał m.in. Józef Chełmoński, który z wielką wrażliwością przenosił urok wiejskich krajobrazów na płótno.
- Symbolizm istniał dokładnie po to, by wyrazić przeżycia artysty. Kopiować rzeczywistość wiernie? Nie. Wydobyć kolory, zainspirować się i zobaczyć, co z tego będzie – tą myślą podążał Paul Sérusier, a żywa kolorystyka jego obrazów robi furorę do dziś.
- Co impresjoniści wyprawiali z krajobrazami, wie chyba każdy. Totalna rewolucja techniki malarskiej, która idealnie sprawdziła się w łapaniu chwil i wrażeń. Mistrz impresjonizmu, Claude Monet, plamkami, światłem i kolorem stworzył najpopularniejsze dzieła krajobrazów na świecie.
- Ważniejsza forma niż treść? Tak było również u ekspresjonistów, z Vincentem van Goghiem na czele. Kto choć raz spojrzał na Gwiaździstą noc, ten wie, że zwykły krajobraz można zobaczyć w zupełnie niezwykły sposób.
Gdzie kryją się emocje?
Niezależnie, jaką techniką posługiwali się malarze, łączyło ich to jedno – malując, wyrażali siebie, swoje emocje i wrażenia.
Dlatego wśród zestawów „Malowania po numerach” znajdziesz wiele krajobrazów – masz teraz możliwość wyrażenia swojego nastroju z zestawem, z którym współgrasz, np.:
- jesienny park lub las – ciepłymi kolorami uspokoisz zszargane nerwy;
- ulica w deszczu, oświetlona przytłumionym blaskiem latarń – zaspokoisz potrzebę ukrycia się przed chaosem zewnętrznego świata;
- góry, lasy, jeziora, wiejskie chatki – zaspokoisz naturalną tęsknotę za przyrodą, dzikością, odpoczniesz od cywilizacji;
- pola i dachy domków zasypane śniegiem – zimowy koloryt Cię ukoi, na chwilę się zatrzymasz, przypomnisz sobie, że trzeba czasem odpocząć;
- rwące potoki, żaglowiec na wzburzonym morzu – poczujesz zrozumienie dla szalejących w Tobie emocji, kiedy ważniejsze jest wyrzucić je z siebie, niż na siłę uspokajać.
Weź udział w tym, co od dawna sprawdzone – wyraź swój nastrój przez malowanie.